Tulipany coś więcej niż tylko ozdoba.

 


Tulipany są dość popularnymi kwiatami jako dekoracja w ogrodzie, czy podarunek dla bliskiej nam osobie. Taką sławę zyskały w XVI wieku, przychodząc do nas z Imperium Osmańskiego. W tym czasie był bardzo wielki popyt na nie, w szczególności w Holandii, przez co cena cebulki wzrosła niebotycznie wysoko to zjawisko zostało nazwane tulipomanią. Bardzo były pożądany ren rodzaj który był wielokolorowy, w pasy, aczkolwiek jak miły dla naszego oka jest ten efekt jest to tak naprawdę wirus który atakuje pigment kwiatu.

Inną ciekawą rzeczą o tulipanach jest to, iż kiedyś ludzie wpadli na pomysł, aby zrobić sok z leśnych tulipanów, co może być dla nas nietypowe, a nawet zaskakujące, gdyż nikt z nas by nie pomyślał o zrobieniu czegoś takiego, a nawet nie słyszał o tulipanach w lesie. Jednak istnieją takie choć nie są w tak dużej ilości prawdopodobnie jak kiedyś.

Może to być jednak dość niebezpieczne, gdyż tulipany posiadają w sobie truciznę zwaną tulipiną, która działa na bydło, muły i konie i może być zabójcza dla człowieka. Pojawia się wiec pytanie czy nie wiedzieli że one są trujące czy może był to sok podawany ludziom z którymi maiło się zwady. Wychodzi na to że nie tylko zielona część tulipana jest trująca natomiast kwiat nie.

Teraźniejsze tulipany leśne mogą nie być tymi oryginalnymi, o których mówi się w starych przepisach, ale zdziczałą wersją która uciekła z ogrodów po oswojeniu przez człowieka. Największa ich ilość znajduje się na ziemi Lubuskiej na wsi Bożnów i koło Żagania ok. 50 km od Zielonej Góry. Jest również kilka nieść na Warmii i Mazurach gdzie występują, a także w Kajnach na d rzeką Łyną.

Jest to ciekaw jak wiele przepisów i potraw zaginęło na przestrzeni lat, o których nikt już nie pamięta i jedyne gdzie można je znaleźć to stare książki kucharskie. Czasami nie wiemy jak wiele kulturowych rzeczy straciliśmy dopóki ktoś nas nie uświadomi.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nie wszystkie funkcje owadów i roślin są oczywiste.

Obraz
  Każdy z nas widział i spotkał w swoim życiu osę, szerszenia czy pszczołę, wielu uznaje je za istoty, które nam wadzą, przeszkadzają i są dla wielu obrzydliwe, inny nawet by posunęli się do stwierdzenia, że niektóre nie są nam nawet potrzebne i powinno się je wybić. Prawda jest jednak taka, że wszystko w naturze ma swój cel i wykonuje go, dopóki ludzie nie zabiorą lub zniszczą ich siedliski i zaburzą ekosystem danego terenu. Tak samo jest z wieloma innymi zwierzętami, roślinami czy grzybami. Kiedyś, kiedy domy były zrobione z drewna i słomy, w ich murach żyło wiele istot które współżyły ze sobą i wytwarzały przyjazne warunki dla mieszkańców tych chat. Jest to przyczyna, dlaczego kiedyś uznawali swoje domy za nawiedzone lub na ich terenie żyją jakieś małe mitologiczne dla nas istoty, które chodzą po ich domach. Teraz wszystkie te stworzenia nie są wstanie żyć już w naszych domach, ponieważ są zbudowane z innego materiału i gdy tylko je zobaczymy od razu chcemy się ich pozbyć. ...
Czytaj więcej

Kolorowanie - nie tylko sla dzieci.

Obraz
  Od dziecka wszyscy kolorują kolorowanki o przeróżnej tematyce, trudności i ilości szczegółowe. Ja osobiście zawsze lubiłam to robić jak byłam młodsza, chociaż już nie robię tego tak często, to gdy mam okazje coś pomalować odczuwam radość gdy pokoloruje obrazek który mi się podoba. Jednak osobiście nienawidzę tych które mają zbyt wiele szczegółów. Gdy na zajęciach już jako studentka dostałam do wybrania jeden z obrazków o tematyce przyrodniczej, aby go pokolorować było to dla mnie przyjemne i nostalgiczne doświadczenie. Jednak to co mnie najbardziej zastanowiło i zostało poruszone na wykładzie, to to jak to wpływa na nas dorosłych i czy ma jakieś znaczenie w uczeniu się. Jedni mówili że pomaga im w zapamiętane treści wykładu i skupieniu się na nim. Inni uznawali iż mogą one pomagać osobom nadpobudliwym coś do robienia podczas zajęć i łatwiej im usiedzieć czy też może to pobudzać naszą kreatywność i dobre samopoczucie na zajęciach. Zgadzam się po trochu, z każdym z tych stwierdzeń ...
Czytaj więcej

Świat który nas otacza.

Obraz
     Choć pisanie tego dziennika refleksji jest warunkiem do zdania przedmiotu, dało mi to do myślenia, o tym jak widzimy tak wiele rzeczy wokół nas i nigdy nie zastanawiamy się nad ich   pochodzeniem, przeznaczeniem czy o tym jak powstały. Tak przyzwyczailiśmy się do otaczającego nas świata, że żyjemy w nim bez zastanowienia, nie podziwiając jego piękna i tego jak się zmienia wokół nas, przez co często go nie szanujemy , nie myśląc o konsekwencjach naszych czynów. Zdałam sobie sprawę, że ja też często się zatracam w pędzie tego świata i bez refleksyjnie idę przez życie, tylko słuchając, ale nie przemyślając tego co słyszę. Tak więc wraz z zajęciami, które się odbyły zaczęłam się zastanawiać jak to co jest mówione może wokół nie może na mnie wpływać. Jedną z pierwszych rzeczy na zajęciach co zwrócił moją uwagę, było pytanie o nasz stosunek do tradycji jaką jest palenie czy topienie Marzanny w pierwszym dniu wiosny. Mogłoby się wydawać, że ta niewinna uroczystość ...
Czytaj więcej